“Może to go zły kusi takimi mamidłami po to, aby go w wodę wciągnąć - kto wie. Ciarki przeszły po chłopaku. Drżał, ale oczu oderwać nie mógł, tak go to wabiło i ciągnęło ku sobie.”
Młody krakowski urwis dostrzega wyłaniające się z Wisły, zjawiskowo wyglądające zwłoki kobiety. Sprawę przejmuje nieporadny policjant i całkowicie daje się pochłonąć nietypowym wydarzeniom. Książka t...