“(…) może i nie Żydzi to uknuli, ale jacyś inni… Świat jest pełen wrogów. Wszyscy nam zazdroszczą, wszyscy nas się boją. (s.69) ”
Życie pod władzą radziecką toczyło się podziemnym nurtem, w skromnych mieszkaniach, w ciasnych kuchniach - tam spotykali się dysydenci, nie ci z pierwszych stron gazet, ale zwykłe ?mrówki?, działające...