“Moje nowe koleżanki tworzyły typową mieszankę. Były wśród nich piękne i pewne siebie, były energiczne sportsmenki i wreszcie dziewczęta pospolite i nijakie, pośród których ja, niska, pulchna i w grubych okularach, wyglądałam najbardziej pospolicie.”
Cały świat patrzył, jak Diana Spencer wysiada ze złotej karety, by stanąć na ślubnym kobiercu. Nie wszyscy jednak znają niezwykłą historię tej drogi do ołtarza. W 1961 roku wicehrabia Althorp, dzi...