“Miś przystanął. -Jak się masz? A co tu robisz? -Tropię- odpowiedział Puchatek. -A co tropisz? -Coś, coś, coś- odparł tajemniczo Puchatek. -A co, co, co? - spytał Prosiaczek podchodząc bliżej. - Właśnie, że nie wiem. (...) Będę musiał trochę poczekać, aż to coś wytropie, i wtedy się dowiem- odparł Kubuś.”
Przedstawiam wam Misia Puchatka, który właśnie w tej chwili schodzi po schodach. Tak-tuk, tuk-tuk, zsuwa się Puchatek na grzbiecie, do góry nogami, w tyle za Krzysiem, który go ciągnie za przednią łap...