Mimo wszyst­ko ucie­szy­ła się, sły­sząc to z ust cioci Li­lian. Była to ko­lej­na nie­ty­po­wa cecha tej ko­bie­ty, która przy uży­ciu za­le­d­wie paru słów była w sta­nie spra­wić, że ktoś albo czuł się naj­le­piej na świe­cie, albo jak coś, co przy­kle­iło się do po­de­szwy buta.
Został dodany przez: @SylwiaW@SylwiaW
Pochodzi z książki:
Aveline Jones i duch z Malmouth
Aveline Jones i duch z Malmouth
Phil Hickes
7.3/10
Cykl: Aveline Jones, tom 1

Upiorna opowieść dla wszystkich, którzy lubią się bać! Aveline Jones uwielbia czytać historie o duchach, więc jesienna przerwa międzysemestralna staje się o wiele bardziej ekscytująca, gdy dziewcz...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl