“- Masz całe życie na to, żeby być żoną - powiedziała. - Po co ten pośpiech? Poza tym małżeństwo wydaje się mocno przereklamowane, skoro dla połowy par kończy się rozwodem. ”
Druga nad ranem. Nowy Jork. Bar. Dwudziestoośmioletnia Cecily topi smutki w alkoholu. Zastanawia się, czy popełniła błąd, zrywając z Matthew, swoim wieloletnim chłopakiem. W chwili słabości sięga p...