“Mama nie była stara. Zanim już nie żyła, miała tylko czterdzieści coś lat wieku. Codziennie boli mnie dusza za jej cichym śmiechem, za jej głosem, za miękkimi ramionami, za oczami, które mówiły dużo, dużo więcej niż usta.”
Jedynym, co naprawdę twoje, są słowa. Adunni, czternastoletnia Nigeryjka, wie czego chce: zdobyć wykształcenie. Jako jedyna córka zubożałego rolnika, dziewczyna stanowi cenny towar. Ojciec zabr...