“- Mam herbatę. - Mercurio westchnął. - I ciasto. Dziewczyna zasłoniła burczący brzuch obiema dłońmi. - Jakie ciasto? - Darmowe. Mia się nadąsała. Oblizała usta i poczuła krew. - Moje ulubione. I chwyciła dłoń starego mężczyzny.”
W świecie, gdzie trzy słońca prawie nigdy nie zachodzą, początkująca morderczyni wstępuje do szkoły dla zabójców, planując zemstę na osobistościach, które zniszczyły jej rodzinę. Córka powieszonego z...