Mając do dyspozycji cały aparat sprawiedliwości państwa, który jest niczym innym jak systemem usankcjonowanej przemocy, on nie ośmielił się z niego skorzystać i stanął naprzeciw Angusa sam. (...) Dla człowieka, który zrobił to co on, każde rozwiązanie zaczynało być do przyjęcia, aby usprawiedliwić przed sobą samym, że nie podało się ręki diabłu na próżno.
Został dodany przez: @maz.epa@maz.epa
Pochodzi z książki:
Autostrada do piekła
Autostrada do piekła
Piotr Górski
7/10
Cykl: Sławomir Kruk, tom 8

Dwa zabójstwa prokuratorów wstrząsnęły północną Polską, sprawca uczynił z tych śmierci widowisko. Wkrótce groźby dostaje kolejny prokurator. Ceną za jego życie ma być wypuszczenie z aresztu Józefa Da...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl