“Liczą na to, że w gabinecie będą mieć bezpieczne warunki, że będzie ktoś taki, jak rodzic, który rozdziela kłócące się rodzeństwo. I że będzie można bezpiecznie poczuć się z napadem furii, że nikomu to nie zrobi krzywdy.”
W najnowszej książce Marty Szarejko nie otrzymasz przepisu na doskonały związek. Nie przeczytasz o tym, że każda terapia kończy się sukcesem. Zajrzysz natomiast do gabinetów prowadzonych przez znakom...