“Lewatywa również spełniła swoje zadanie - po kilku minutach odbyło się przełamanie linii obrony, zburzenie murów babilońskich, nazywajcie to, jak się wam podoba, nie mówcie tylko, że się Stalin zesrał. A on sadził kupę za kupą, pielęgniarki ledwo nadążały podawać i wynosić baseny, pierdy strzelały tak donośnie, jakby gdzieś w górach schodziła kamienna lawina, zaczynała się budzić perystaltyka.”
Inteligencka rodzina Gradowów, niegdyś żyjąca spokojnie i dostatnio w podmoskiewskim Srebrnym Borze, walczy o przetrwanie. Lata dwudzieste – w kraju panuje terror i kult wodza narodu, Józefa Stalina. ...