Lecz tym, co pokochał nade wszystko w ojczystym gmachu, tym, co budziło duszę Quasimodo, co prostowało jej skrzydła tak żałośnie stulone w pieczarze jego ciała, tym, co czasem czyniło go szczęśliwym, były dzwony. Kochał je, pieścił, mówił do nich, rozumiał je. (…) A przecież to te właśnie dzwony odebrały mu słuch; lecz matki często najbardziej kochają to dziecko, przez które wycierpiały najwięcej.
Został dodany przez: @Klementynka@Klementynka
Pochodzi z książki:
Dzwonnik z Notre Damme
11 wydań
Dzwonnik z Notre Damme
Victor Hugo
8.1/10

Najbardziej znana powieść Victora Hugo. Akcja została osadzona w czasach późnego średniowiecza. Według słów samego autora, jest to ?obraz piętnastowiecznego Paryża i całego piętnastego wieku przez pry...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl