“Komu ręce do dupy nie przyrosły, nie zginie przy żadnej władzy.”
Sopel znowu ma kłopoty. Garbatego dopiero grób wyprostuje. Jedyna droga ucieczki wiedzie tam, skąd wszyscy chcieliby uciec. Wprost w paszczę Przygranicza, gdzie miłosierdzie zdechło pod śniegiem, a pr...