“Kolejny przeraźliwy krzyk, a potem cisza, chociaż słyszę pulsowanie krwi w uszach. Wstaję z łóżka, podchodzę do okna i odsuwam zasłony. Ktoś stoi tuż obok mojego samochodu, z kapturem naciągniętym na głowę tak, że nie jestem w stanie zobaczyć jego twarzy.”
Ile mrocznych tajemnic może skrywać małe miasteczko? W sielankowym zakątku południowozachodniej Anglii, nie ma nic bardziej intrygującego niż przypadek Olivii Rutherford. Cztery dziewczyny jechały ...