Kokaina! Ty nie jesteś Maud, tyt jesteś kokaina, trucizna której mi potrzeba. Uciekam od ciebie, przysięgam sobie, że cię już nigdy nie zobaczę, ale potem popycha mnie coś do ciebie, bo jesteś mi potrzebna, jak trucizna, która mnie ratuje i zabija.
Został dodany przez: @Jjolka@Jjolka
Pochodzi z książki:
Kokaina
Kokaina
Arkadiusz Siedlecki
8/10

„Kokaina” to opowieść, książka o poważnych problemach dojrzewania, które, niestety, wracają w dorosłym życiu. Krzysztof, trzydziestolatek z Gliwic, jak wielu młodych Polaków wyemigrował z Polski do Wi...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl