“Kochana, ja do niczego cię nie będę zmuszać, ja ci niczego radzić nie będę. Rób, jak uważasz. Ale, kurwa, jak się teraz wycofasz, to jesteś głupsza niż myślałam. Ani mi się waż, idiotko! Słuchaj mnie uważnie: masz zarobić tyle szmalu, żeby do końca życia jeździć do ciepłego i pić drinki. ”
Czasami największą zemstą jest po prostu przeżyć. Na własnych zasadach, wbrew trudnościom, nie pytając o zgodę. Czasem, jak w przypadku Dzidki, nadejście vendetty poprzedza desperacki krzyk: Ludzieee...