“Każdy, kto długo leżał w szpitalu, wie, że bywają dni, gdy nadchodzi zwątpienie. Trudno się przed nim bronić, bo same okoliczności działają depresyjnie. Jano też tak miał.”
Los bawił się nim okrutnie. Stworzył go Polakiem i obdarzył seksualnością, która nie ułatwiała życia. W dzieciństwie, które przypadło na najokrutniejszą z wojen, zabrał mu ojca i okaleczył dłoń pozba...