“Każda rodzina ma swoje niepisane zasady. Jest jednocześnie krajem i jego rządem, obowiązują w niej prawa, których nie stosuje się w domu obok, dziesiątki drobnych układów i obyczajów, które, nie przekraczając jej granic, zapewniają jej jedność.”
Na początku jest strach. Strach przed zatonięciem. Strach przed innymi – tymi, którzy mnie nienawidzą, którzy chcą mi się dobrać do skóry. I jeszcze – strach przed prawdą. Uprzedzam: to nie jest jakaś...