“Jurii Andriejewicz znów się utwierdzał w swych dawnych obserwacjach, poczynionych w Mieluziejewie. "Ona nie chce się podobać - myślał - być piękna, czarująca. Ma w pogardzie tę stronę kobiecej natury i chce się jak gdyby ukarać za to, że jest tak piękna. I ta dumna wrogość wobec samej siebie czyni ją dziesięć razy bardziej porywającą.”
Nagrodzona literackim Noblem jedna z najpiękniejszych historii o miłości i wojnie. Powieść o nieprzemijającej sile wyrazu, przenikająca do szpiku kości historia indywidualnego i zbiorowego losu na tl...