“- Jesteście gorsi od adwokatów - oznajmił Kaptur, odwracając się do nich plecami. - A lepiej, żebyście nie wiedzieli, co robię z duszami adwokatów. Uderzenie serca później Pan Śmierci zniknął. Meandore zmarszczyła brwi. - Tronie Cienia, kto to są adwokaci? - Ludzie zawodowo zajmujący się wypaczaniem prawa dla zysku - odpowiedział i ruszył z powrotem do lasu, postukując laską. - Kiedy byłem cesarzem, miałem ochotę wszystkich zamordować. - Czemu tego nie zrobiłeś? - zapytała, gdy zaczął znikać w półmroku między drzewami. - Cesarski adwokat powiedział, że to byłby fatalny błąd - dobiegła ją słaba odpowiedź.”
Imperium Letheryjskie chwieje się w posadach. Otoczony przez pochlebców oraz agentów przekupnego kanclerza cesarz Rhulad Sengar pogrąża się w obłędzie. Wszędzie roi się od spisków. Imperialna tajna p...