“Jest takie miasto (...) gdzie (...) ludzie (...) kupują (...) prezenty - wygryzione we wzorki kubki i talerze, i zegary, i inne przedmioty, które nie mają innego przeznaczenia ponad to, by je kupić i zabrać do domu.”
Nowe wydanie w przekładzie Piotra W. Cholewy! Wyobraźcie sobie milion sprytnych szczurów. Szczurów, które nie uciekają. Szczurów, które walczą. Maurycy, poharatany kocur, potrafił łapać okazje...