“Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba...”
Przez blisko pół wieku o Ince pamiętali tylko jej najbliżsi: siostry, koledzy z oddziałów, którzy nawet nie znali jej prawdziwego nazwiska i pewien stary ksiądz, który nigdy nikomu o niej nie opowiada...