“Jej oczy zrobiły się szkliste. Potem odwróciła się ode mnie. Nie widziałam jej twarzy, ale wiedziałam, że płacze, Czułam się dziwnie ze świadomością, że potrafię doprowadzić kogoś do łez. W jakimś stopniu źle, ale także dobrze.”
Ukraina, lata 90. Nastała wyczekiwana wolność. Niektórzy tańczą i jedzą do syta na stypie Związku Radzieckiego, inni próbują dostać się tam, gdzie życie wydaje się łatwiejsze, czyli wyjechać na Zachó...