“Jechali wprost w zachodzące słońce. Za nimi zostawała ciemniejąca dolina. Za nimi było jezioro, jezioro zaczarowane, jezioro niebieskie i gładkie jak wyszlifowany szafir. Za nimi zostawały głazy na jeziornym brzegu. Sosny na zboczach.
To było za nimi.
A przed nimi było wszystko.”