“Jakub pociągnął bimbru z manierki, aby rozjaśnić sobie umysł. Milicjanci zaraz mu ją odebrali. - Co było w tym bidonie? - zaciekawił się sędzia. - Bimber - wyjaśnił milicjant, wąchając z wyraźnym obrzydzeniem zawartość. - Czy oskarżony może nam wyjaśnić pochodzenie tego przedmiotu? Jakub mrugnął kilkakrotnie oczami. - Nie wysoki sądzie. - Na pewno nie? - Wrogowie podrzucili, aby mnie skompromitować.”
Dziś, w naszym wrednym kącie kulturalnym literata ocenia literat. W filmowym skrócie. "Weźmisz czarno kure..." to "Blade Runner" opisany w klimacie "Samych swoich" - podsumowuje Andrzej Ziemiański