“- Jak tam szefowo? - Nijak. - Wzruszyła ramionami, gapiąc się w swoje odbicie w czarnym ekranie wyłączonego telewizora. - Młyny sprawiedliwości mielą powoli. - Chyba, kurwa, niesprawiedliwości? Jakim prawem w ogóle wszczęli postępowanie? - Zobaczymy, na czyje wyjdzie.”
Kiedy jest ten moment, w którym tracisz kontrolę nad swoim życiem i ziszcza się najczarniejszy scenariusz? Komisarz Iwona Banach jest szefem zespołu realizującego zatrzymania osób. Podczas jednej ...