“Jadąc koleją, spotykało się pociągi całe wiozące błękitnych chłopców, twarze się rozjaśniały, kiedy na ulicach mijały nas przeciągające błękitne oddziały, a generała Hallera, spotykanego często, każdy witał promiennym uśmiechem!”
Pamiętnik najbliższej przyjaciółki Marii Rodziewiczówny. Poznały się w czasie rodzinnych wizyt. Praca społeczna, wspólne zebrania i wycieczki zaowocowały stale pogłębiającą się przyjaźnią, na której...