Im bardziej trzymamy się jakiejś liny, tym bardziej ona wrzyna się nam w ręce i nas rani. Trzeba wiedzieć, kiedy ją puścić i odpuścić. Bo tylko wtedy będziemy naprawdę wolni. I tylko wtedy będziemy mogli pójść dalej.
Został dodany przez: @olilovesbooks2@olilovesbooks2
Pochodzi z książki:
Noc pachnąca samotnością
Noc pachnąca samotnością
Iza Maciejewska
9.7/10

Historia, która uzależnia od pierwszego rozdziału. Sebastian Wilczyński jest krakowskim prokuratorem. Jest również seksoholikiem, który uważa, że można kochać jedną kobietę i chodzić do łóżka z wiel...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl