“- I o czym ci opowiadała- dopytywałam.
- O najróżniejszych rzeczach, O wojnie, o jej rodzicach, o mojej mamie, jak była mała...
- Ty też masz mamę?
- Każdy ma.
- Ja nie.
- Masz. Zawsze jest jakaś pizda, z której się wyszło.”
“- I o czym ci opowiadała- dopytywałam.
- O najróżniejszych rzeczach, O wojnie, o jej rodzicach, o mojej mamie, jak była mała...
- Ty też masz mamę?
- Każdy ma.
- Ja nie.
- Masz. Zawsze jest jakaś pizda, z której się wyszło.”
Ukraina, lata 90. Nastała wyczekiwana wolność. Niektórzy tańczą i jedzą do syta na stypie Związku Radzieckiego, inni próbują dostać się tam, gdzie życie wydaje się łatwiejsze, czyli wyjechać na Zachó...