“Gryzę wargę, coby nie zatrzymać łzy. Ślub to w naszej wiosce dobra rzecz. Dużo dziewczyn chce męża i być czyjąś żoną, obojętnie czyją. Ale nie ja, nie Adunni. Odkąd papa powiedział o tym ślubie, łamię sobie głowę; myślę, że może jest coś lepszego niż być żoną starszego mężczyzny.”
Jedynym, co naprawdę twoje, są słowa. Adunni, czternastoletnia Nigeryjka, wie czego chce: zdobyć wykształcenie. Jako jedyna córka zubożałego rolnika, dziewczyna stanowi cenny towar. Ojciec zabr...