“- Głupi odmawia, gdy niegłupi stawia - mruknął stary. - Ale co szkodzi napić się jednego i drugiego? Zwłaszcza, że już po robocie.”
Jak może się skończyć przygoda, w której biorą udział trzy niezbyt rozgarnięte dziewoje i zdobyczna armata Pradziadunia? Wiadomo - wystrzałowo! Ale to dopiero początek ambarasu! Bo przejście ze stanu...