“Gdzieś w zakamarki umysłu nowo powołana dyrektorka szkoły poupychała niespełnione marzenia, wizja wielkomiejskiego życia też wyblakła jak lniany obrus na słońcu.”
Dobrze zapowiadająca się artystka oraz zakochany w niej bez pamięci Witold. Czy mężczyźnie starczy miłości za nich dwoje? W środę zmarła Anna. Pozostał po niej jedynie stary, skórzany neseser o za...