“Gdyby nie epidemia, ugrzązłbym w tych drobiazgach po uszy, zacząłbym uważać je za sens życia... Teraz myślę zupełnie inaczej. Potrzebny był mi kopniak od losu, żebym się opamiętał.”
Opowieść o dniu, w którym świat, jaki znamy, przestał istnieć. I o wszystkim, co zdarzyło się potem. Kiedy Oliwia i Marcello wyjeżdżają na długo wyczekiwany urlop, nic nie zapowiada chaosu, w jakim ...