“Gdy nagle okazało się, że jestem istotą magiczną, to było tak, jakbym trafił szóstkę w totka. Nawet najstarsze gnomy nie pamiętały, jak się w to grało, ale podejrzewaliśmy, że za pomocą kart.”
Najbardziej epickie przygody zawsze rozpoczynają się w karczmie. Dlaczego jednak nie pozostać w niej do samego końca? Zaintrygowani?! Witajcie w Redlum, mieście potworów, gdzie rzeczywistość przeplata...