- Eureka - powiedział.
- To po efebiańsku - wyjaśnił ordyńcom Cohen. - Znaczy: „dajcie mi ręcznik”.
- Ach tak - mruknął Caleb, próbując ukradkowo rozsupłać splątaną brodę. - A niby kiedy byłeś w Efebie?
- Pojechałem tam kiedyś, żeby zdobyć nagrodę.
- Za kogo?
- Chyba za ciebie.
- Ha! I znalazłeś mnie?
- Nie pamiętam. Kiwnij głową i zobacz, czy ci odpadnie.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Ciekawe czasy
9 wydań
Ciekawe czasy
Terry Pratchett
8.2/10
Cykl: Świat Dysku, tom 17

Obyś żył w ciekawych czasach - starożytna klątwa. Kiedy kurierski albatros przybywa z żądaniem przysłania "Wielkiego Maga", Rincewind zostaje wezwany do trapionego niepokojami Imperium Hongów, Sun...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl