“Dzieci o twarzach bez uśmiechu, z przedwczesną powagą w spojrzeniu, błąkały się pomiędzy barakami, oczekując zmian. Ich oczy spoglądały ze zdziwieniem i smutkiem. Dziecinne myśli zamknęły się w kręgu bez wyjścia.
Dlaczego nie mogę przebywać z rodzicami? Dlaczego nie mogę być w swoim domu, spać w swoim łóżku z czystą pościelą? Dlaczego nie mogę chodzić do szkoły? Dlaczego odebrano mi swobodę i zamknięto w obozie koncentracyjnym?
Dlaczego jestem przestępcą i numerem?
Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?”