“Dotykam dłonią jej dłoni. Moja lepi się od potu, zaczerwieniona od chłodu panującego w kaplicy, gdzie leży trumna z ciałem, czekającym na ceremonię, na pochówek. Jej za to jest sucha i zimna, przypomina pergamin pozostawiony na mrozie. Zeschłą, zmarzniętą korę. Taka jest śmierć w dotyku?”
Ćmy stanowić miały – według wierzeń ludowych – symbol żałoby. Uosabiały uwięzione na ziemi dusze zmarłych albo, przybywając gromadnie, zwiastowały odejście kogoś z żywych. Maria Lenart przyjeżdża do...