“Do soboty był mi obojętny. Jego sposób bycia to indywidualna sprawa. Nie raziło mnie to, ze obnosił się swoim wykształceniem.”
Nocami kałuże barwią się krwią… Kowal chce tylko rozwiązać zagadkę – to wszystko, na czym mu zależy. Na pewno nie wróci do pracy w policji. Przecież może cieszyć się już spokojną emeryturą… Lecz gdy...