“Do jasnej cholery, Nick, wcześnie zaczynasz, nawet jak na ciebie. Nick przełknął wódkę i beknął rozgłośnie. - A ty co, jesteś moją mamusią? Opierając się na rękach, Nick wstał od stolika i ruszył w stronę baru. Główna barmanka Candice obserwowała go uważnie. Wyczuwając emanujący od Nicka gniew, westchnęła ciężko. To będzie kolejny zły dzień.”
Nick Leary doszedł do swojej fortuny i pozycji ciężką pracą i walką, dla zdobycia pieniądzy nie rezygnując z najbardziej brudnych metod. Pieniędzy, które jego piękna, lecz zaniedbywana uczuciowo i sek...