“Damrawa z upodobaniem używała liczby pojedynczej "zioło" na każdą możliwą mieszankę, niemającą zupełnie nic wspólnego z odurzającymi specyfikami.”
Pomimo, że akcja powieści rozpoczyna się w Wenecji, to jej sercem jest tytułowe Podlasie. Nie oznacza to jednak, że komisarz Gromosław Sidorowicz porzucił ukochane Mazury. Testament dziadka, zagadko...