Czasem z mieszkania aresztowanego dobiegał powstrzymywany, zdławiony szloch, to dawała o sobie znać histeria niestosowna w społeczeństwie radzieckim, ale ciągle jeszcze obecna, w takich przypadkach "rycerze rewolucji" używali argumentu nie do obalenia: Moskwa nie wierzy łzom. Płacz się uciszał, proszę o wybaczenie, to nerwy - mówił zawstydzony głos. Zwykle jednak sprawę załatwiano gładko, bez naruszenia dyscypliny. Szybciej, szybciej, wszystko zostanie wyjaśnione!
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Pokolenie zimy
3 wydania
Pokolenie zimy
Wasilij Aksjonow
8/10
Cykl: Saga moskiewska, tom 1

Inteligencka rodzina Gradowów, niegdyś żyjąca spokojnie i dostatnio w podmoskiewskim Srebrnym Borze, walczy o przetrwanie. Lata dwudzieste – w kraju panuje terror i kult wodza narodu, Józefa Stalina. ...

Komentarze