“ Codziennie bombardowanie nas tysiącami fragmentów kultury, dzieł malarskich, muzycznych i literackich, które powinny zostać zobaczone i pochwalone ze względu na swoje wątłości estetyczne, sprawiło, że zatarła się nasza pierwotna wrażliwość. W ten sposób okazuje się, że pod wpływem wielości doznań tępiejemy i tracimy zdolność bezpośredniego przeżywania.”
„Pojawienie się eseisty, czującego głęboko wymiar teologiczny literatury i sztuki jest wielkim dla naszego piśmiennictwa darem, choćbyśmy nie zawsze zgadzali się z jego orientacją. Po Pawle Lisickim ...