“Cienka, ledwie widoczna warstwa kurzu osiadła na meblach. Dawno niewietrzone pomieszczenie wydzielało zapach pustki i samotności. Gdzieś przeczytałem, że to ludzie są potrzebni domowi, a nie odwrotnie. Bez ludzi domy stają się tylko mieszaniną ścian, mebli, dywanów, książek i nieużywanych naczyń.”
Życie Janusza Ferenca jest podobne do barwnych zdjęć, które sam robi. Fotografia to dla niego nie tylko zawód, ale również życiowa pasja. Kilka sekund sprawia, że jego świat pogrąża się w ciemności p...