Chwiejnie jak lunatyk przeszedł na pole po drugiej stronie drogi i ruszył pasem zgniecionych, parujących jarzyn, aż dotarł do drugiego powodu. Wysiadali z niego ludzie.
-Wszyscy cali? - zapytał. - Na śniadanie dzisiaj mamy gotowaną kapustę, pieczoną kapustę i smażoną kapustę...
-Odsunął sięzręcznie, gdy parujący kalafior uderzył o ziemię i eksplodował. - I kalafiorową niespodziankę.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Łups!
7 wydań
Łups!
Terry Pratchett
8.1/10
Cykl: Świat Dysku, tom 34

Dolina Koom - to właśnie tam trolle złapały w zasadzkę krasnoludów, a krasnoludy złapały w zasadzkę trolle. To było daleko stąd. To było dawno temu. Sam Vimes ze Straży Miejskiej Ankh-Morpork znowu ...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl