“Choć jestem młodym chłopcem, zaczynam zdawać sobie sprawę, że nie doceniamy dobrych czasów, kiedy one trwają, zaczynamy je doceniać, dopiero gdy przeszły, przeminęły, odleciały z wiatrem, by nigdy już nie powrócić. Nie będzie już nigdy skubania z piór, patroszenia i gotowania koguta kupionego na chłopskim targu. ”
Czy prawda zawsze wyzwala? Kilkadziesiąt lat po wojnie Marek, sierota adoptowany przez dobrze sytuowanych, peerelowskich notabli, odziedzicza nieruchomość zamieszkiwaną niegdyś przez żydowską parę. M...