“Chęć wymierzenia sprawiedliwości na własną rękę towarzyszyła jej prawie od początku tej sprawy, ale po tym, jak miała go na muszce i już chciała pociągnąć za spust, zrozumiała, że jest w stanie to zrobić.”
Więzienne cele pełne są skazanych „za niewinność”. Różnica między nimi a Sławkiem polega na tym, że on rzeczywiście nie powinien się tu znaleźć, a już na pewno nie sam. Za swoją lekkomyślność zapłaci...