“-Chciałabym teraz dokonać telewizji lokalnej.
-Nie mam telewizora -powiedziała Lilka.- Szkoda mi czasu na takie głupoty.
-Telewizja lokalna to są oględziny miejsca zbrodni- z wyższością wyjaśniła Maja. -Gdybyś miała telewizor, to byś wiedziała.
-Telewizji lokalnej?- zdziwiła się ciabcia.- Chyba wizji lokalnej?
-Też- bąknęła Maja.”