“Całe życie walczyłam o swoją godność i nie zamierzam wysłuchiwać tego. Przykro mi z powodu śmierci pani syna i synowej, ale niech pani mnie się nie czepia i nie obraża. A teraz przepraszam, ale pójdę już.”
Ocalona przez babcię Ewa, w końcu odetchnęła od swojego okrutnego życia, które towarzyszyło jej przez młodzieńcze lata. Niestety bardzo szybko pojawiają się demony przeszłości. Wkraczając w przestępcz...