Była urocza, subtelna i uśmiechała się szczerze do wszystkich wokół. Miałem wrażenie, że rozświetliła całe pomieszczenie swoim blaskiem. To nie było tylko wrażenie, to była prawda. Była jak promień słońca, zarażający wszystkich swoim uśmiechem.
Został dodany przez: @olilovesbooks2@olilovesbooks2
Pochodzi z książki:
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Hope. Nadzieja umiera ostatnia
Sylwia Kirsz
8/10
Cykl: Trylogia Zbłąkanych Dusz, tom 1

Czy miłość zrodzona na kłamstwie może okazać się tą prawdziwą? Odpowiedzi na to pytanie szuka Hope, bohaterka, której życie wkrótce ulegnie dramatycznej zmianie. Na jej drodze stanie Rivers — młody ...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl