“(...) Bardzo dokładnie przebadałam ten wisior, gdy Nina zniknęła. Nie ma żadnych magicznych właściwości. Ale za to jest bardzo ładny . -Przekonamy się. A teraz mi go zapnij- oprosiła Maja stanowczo, odwracając się tyłem do ciabci, a następnie spojrzała z ukosa na Lilkę. - Jakby co, to w nim śpię. I bardzo łatwo się budzę. Jakby co.”
Co robić, kiedy śnieg wciąż pada, pada i pada? Warszawa jest już zasypana, życie w mieście staje na głowie… W szkole Majki zostają odwołane lekcje. Można oczywiście siedzieć w domu z rodzicami i malut...